Krem pod oczy Avon Anew Clinical- pozytywne zaskoczenie- moja opinia
Oto proszę, naprawdę krótki posta po tak długim czasie. Więcej czasu aktualnie spędzam na moim drugim blogu zyciemamuski.pl jednak kilka kosmetyków czekało w kolejce na opinię. Nie mogłam się powstrzymać, żeby nie opisać tego kremiku tutaj ze względu na dwie kwestie: cenę i jakość. Jako ze po raz kolejny zostałam mamą i cierpię na wieczne niewyspanie chciałabym przedstawić kilka dobrych kremów pod oczy. Znajdą się tez takie na których nie zostawię suchej nitki, bo okazały się potwornym badziewiem nie wartym ani grosza. Ten kosmetyk leży dokładnie po środku i muszę przyznać, że u mnie takich niesamowitych, spektakularnych zmian po zastosowaniu nie było jak u mojej mamy czy teściowej. Były zachwycone! Jest to kosmetyk dwufazowy, składa się z kremu i żelu. Krem rozprowadzamy na dolnej części, żel nad górną powieką! Natomiast kierując się ich wrażeniami nabyłam produkt i takie oto moje wnioski: Plusy: ładnie nawilża oczy nie szczypie chociaż jest przeciwzmarszczk