Cytadela w Poznaniu

Mąż pokazał mi to miejsce, nie wiedziałam nawet, ze to tak niesamowita przestrzeń. Kiedy usłyszałam park, spodziewałam się niedużego terenu z drzewami, trawnikami, możne kwiatami i ławeczkami, a tam? To są hektary trawników! Najbardziej przypadł mi do gustu przepiękny zakątek wśród iglastych drzew pełen kwiatów, pnące się cudowne rośliny!


Zupełnie przypadkowo moja sukienka kolorystycznie dopasowała się do sezonowych kwiatów, których co ciekawe nie było tak wiele. Ktoś bowiem w nocy wykopał sobie część do ogródka!!!
Cytadela to ogromny park, nie daliśmy rady całego przejść. Może następnym razem spróbujemy rowerami:)

Komentarze

Prześlij komentarz

Popularne posty