Skin food Mushroom muli Care BB Cream SPF 20 PA ++ (Krem BB oryginalne koreańskie i japońskie kosmetyki)
Moja przesyłka, jak już wcześniej pisałam nie dotarła. Za to dotarła do mnie przesyłka od mojej siostry z fantastycznymi kosmetykami koreańskimi. Wcześniej czytałam o nich na różnych blogach, między innymi na Azjatyckim Cukrze. Tyle achów i ochów pojawiało się na ich temat, że chciałam wypróbować te cudeńka. Niestety koszt takiego kremu- bez wcześniejszego sprawdzenia- trochę mnie przerażał. Zwłaszcza, że nie można tego dostać w pierwszym lepszym sklepie a zakupy Internetowe średnio mi wychodzą.
A tu proszę, cała torebka różności. Ale skoro już zaczęłam już od kremu BB to muszę go opisać.
Dostałam kilka kremów BB.
Dzisiaj Wypróbowałam Skin food Mushroom muli Care BB Cream SPF 20 PA ++
Krem BB grzybkowy. Potrójne działanie składników : aloes nawilża, adenozyna pobudza, arbutyna zapobiega powstawaniu przebarwień. Dobrze kryje.
Moja opinia:
- Spodziewałam się jakiegoś grzybowego smrodku a tu całkiem ładny, przyjemny zapach kremu.
- Kolor ładnie się dopasował do mojej karnacji, tak, że niemal zlał się z moją skórą ( niemal, bowiem niektóre podkłady robią to lepiej).
- Niestety idealny stan skóry zachował się tylko przez połowę dnia, ponieważ mam skórę mieszaną a nie suchą. Dlatego w strefie T pojawiło się błyszczenie.
- Skóra jest gładziutka i miękka. Krem nie zostawia śladu na rękach po dotknięciu skóry.
- Rzeczywiście krycie jest bardzo mocne i dokładne. Byłam zaskoczona jego jakością. Czułam się jakbym nakładała podkład (brązowy, płynny) a czuję jakbym nic nie nałożyła, jedynie krem nawilżający.
- Krem ładnie się trzyma, współgra z nałożonym różem.
- Krem rozświetla skórę- co ma swoje plusy i minusy.
Ogólnie bardzo go polubiłam. Zaczęłam większą uwagę zwracać na filtry, składniki odżywcze i nawilżające w kremach i pudrach a do tego zależy mi dobrej kondycji skóry- chciałabym cieszyć się jej jędrnością i gładkością jak najdłużej. Ten krem jest świetny i spełnia moje oczekiwania. Poza tym nie obciąża mojej skóry i zastępuje podkład, krem i bazę.
Ciekawa jestem innych próbek. Ale jak na razie ten kremik zyskuje u mnie 5/7. Jest ok, ale nie jest to jeszcze mój idealny kosmetyk! Przyznać muszę ze mam ogromną frajdę w testowaniu koreańskich kosmetyków.
haha;d jakos ten rysunek grzybkow nie zacheca;d ale jak to mowia'nie oceniaj ksiazki po okladce' ;d
OdpowiedzUsuń