Pielęgnacja włosów- rezultaty od kwietnia

Jak się okazuje siemię lniane działa całkiem dobrze.  Dołączyłam również kilka nowych produktów. Po pierwsze przynajmniej dwa razy w tygodniu maski do włosów: Nowa to z marokańską glinką i olejkiem arganowym Yves Rocher. Jestem zachwycona również szamponami tej firmy- cytrynowym i do włosów farbowanych z wyciągiem z chinowca. Mam świetną odzywkę bez spłukiwania z Ziaji! Kosztowała całe 5,50 zł i jestem zaskoczona bardzo pozytywnie. Zapomniałam na wakacje odzywki i w pierwszej lepszej aptece postanowiłam sprawić sobie odzywkę. Mąż przyniósł mi to. I to był strzał w dziesiątkę. Świetnie pomaga rozczesywać splątane włosy! Zawiera ceramidy, olej jojoba, aloes, prowitaminę B5. Chciałam czegoś bez spłukiwania co nie jest ani pianką i nie jest olejkiem! Włosy są lekko wygładzone i rzeczywiście łatwiej je rozczesywać. Odzywkę można również spłukiwać. 

źródło



Dodatkowo od wakacji biorę Bellisę Sun ze skrzypem!  Jem dużo owoców i warzyw- naprawdę dużo! Praktycznie wyłącznie. Do tego strączkowe i nabiał ( zwłaszcza jogurty i twarogowe wymyślanki)!

 Pierwszy raz od dawien dawna wyprostowałam włosy, żeby sprawdzić ich długość i muszę przyznać, ze jestem całkiem zadowolona. Ale pracuję dalej. To jeszcze nie jest ta długość jakiej pragnę. Żałuję tylko, ze ścieniowałam włosy. Byłyby grubsze i bardziej odporne. Wcale nie kręciły się dzięki temu o wiele bardziej a brakowało mi kosmyków!

Komentarze

Prześlij komentarz

Popularne posty