Cena Mody

P&B dla Reserved
 Rzecz jasna koszmarna!!! I jak już sami stwierdzają w artykułach fashion magazins recenzenci, grubo przesadzona. Bo czy rzeczywiście za kilka splecionych rzemyków trzeba zapłacić 600 złotych? A za tunikę ( której daleko do jedwabiu i chyba rozpadnie się po pierwszym praniu) 1500? To nic, ma metkę! Nie przesadzajmy, to nie jest suknia wysadzana kryształkami swarowskiego! Nasi polscy projektanci idą do przodu. Rozumiem wysoką cenę sukni wieczorowej. Ale wszystkie części garderoby? Paprocki & Brzozowski wychodzą naprzeciw potrzebom konsumentki zbiorowej i projektują dla sieciówki. Ale tam, jeżeli chodzi o te właśnie projektowane ciuszki, z cenami różnie bywa. Przyznaje, ze za niektóre rzeczy jestem gotowa dużo zapłacić. Są tego warte. Ale większość to naprawdę tylko marża do szmatki! Ciuszki na zdjęciach to projekty Polaków, szkoda, że cena nie zawsze idzie z urodą danej fatałaszki!
M. Zień

Projektanci przesadzają z cenami- może dlatego, że chcą sobie wyrobić nazwisko albo zaistnieć w świecie mody? Tylko pomyślmy, jeżeli na sto osób, tylko dwie stać na kupno czegoś podobnego, to pewnie wybiorą markę zagraniczną! A potem nagle nowa, świeża marka upadnie! Szkoda, bo przecież można połączyć przyjemne z pożytecznym. Jeśli wpadnie na to jakiś projektant dajcie mi znać. Na razie wciąż gdy coś okrzykniemy modnym, drożeje w mgnieniu oka- nawet jeżeli dzień wcześniej kosztowało 20 zł.

Komentarze

Popularne posty