Zoo w Poznaniu zawaliło! Podejscie pierwsze!

Kilometrowa kolejka, zniecierpliwieni ludzie, dzieci wściekające się na rodziców a rodzice na dzieci. Nic dziwnego, jeżeli trzeba było dzisiaj wystać około 2 godziny w kolejce do poznańskiego Zoo! Na cztery kasy tylko dwie czynne! Czy ktoś w ogóle myśli? Dzień największego utargu, wiadomo, galerie handlowe nieczynne, ładna pogoda, to gdzie przyjdą ludzie? Prawdopodobnie jak PKP, myślą, że w przyszłym roku będzie lepiej! Tylko komu będzie się chciało wrócić tam, kiedy ze złością zrezygnował ze stania w kilometrowej kolejce i wybrał się na spacer na Maltę? Ja zrezygnowałam (jak dziesiątki innych osób), nie miałam siły tam stać! A nie byłam tam późnym popołudniem! Zobaczymy podejście drugie! Może, bo na razie trochę mnie wkurzyli. Dwie kasy na kilka możliwych otwarte! Dobrze, że nie jedna! A szkoda, bo stracili, nie tylko klientów, czy odwiedzających ale przede wszystkim opinię bezstresowego i miłego miejsca na wypoczynek!

Komentarze

Popularne posty