Oprócz błękitnego nieba.....

Mamy przepiękny dzień w Poznaniu. Troszkę ciśnienie rozstraja ludzi, może odrobinę stawać się to irytujące, zwłaszcza, kiedy chcemy coś załatwić a pani z nadąsana miną i migreną starannie nam to utrudnia. musimy zachować ten margines niegrzeczności ze względu na zmienną pogodę i wahające się ciśnienie.
Poza drobnymi, jakby pędzlem malowanymi chmurami niebo jest błękitne! Tak mi na myśl przyszła pewna sentymentalna piosenka, w porównaniu z tym błękitem, który tym razem mamy nad głowami.




Kiedy jestem sam
Przyjaciele są daleko, daleko, ode mnie, ode mnie
Gdy mam wreszcie czas dla siebie

Kiedy sobie przypominam
Dawne dobre czasy
Czuję się jakoś dziwnie, dzisiaj noc jest
czarniejsza

Oprócz błękitnego nieba
Nic nam dzisiaj nie potrzeba

Gdzie są wszystkie dziewczęta
Które kiedyś tak bardzo, tak bardzo kochałem,
kochałem
Kto z przyjaciół pamięta, ile razy dla nich
przegrałem

W gardle zaschło mi
I butelka zupełnie, zupełnie już pusta, już pusta
Nikt do drzwi już dzisiaj nie zapuka

Oprócz błękitnego nieba ...

Oprócz drogi szerokiej, oprócz góry wysokiej
Oprócz kawałka chleba, oprócz błękitu nieba
Oprócz słońca złotego, oprócz wiatru mocnego

Oprócz błękitnego nieba ...

Komentarze

  1. Bardzo lubię tą piosenkę :) dziś w Londynie też piękna słoneczna pogoda. Nareszcie!

    OdpowiedzUsuń
  2. Śliczna pogoda - to na co w te wakacje wszyscy czekają i wypatrują ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Będę w Poznaniu w środe o 4 coś nad ranem, bo mam postój w podróży mej do Kołobrzegu PKS-em :P

    darioszka.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  4. Bardzo dziekuje za mily komentarz:)

    OdpowiedzUsuń
  5. O tak pogoda jest całkowicie bez sensu ostatnimi czasy :(

    OdpowiedzUsuń
  6. ciekawie tu u Ciebie;)

    Obserwuję;) Zapraszam do mnie;)
    http://malinka2709.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne posty